Witam.

1 kwietnia br. minie 7 lat odkąd Sara i Sonia / w schronisku Sara i Lawia/ są z nami. Były w wieku - ok 2 lata i ok 5 lat. Te dwie "szczęściary" przeszły razem kwarantannę, były w jednym boksie i równocześnie zabraliśmy je do nowego ,szczęśliwego życia z nami. Pojechaliśmy po jedną suczkę, ale Sara wlepiła w nas swój bezgranicznie ufny wzrok mówiący - "wy na pewno mnie stąd teraz zabierzecie", a Sonia rozbroiła nas swoim wzrokiem "uniżonego sługi, przepraszającego, że żyje" i musieliśmy wyzwolić je obie :)

 

Mają do dyspozycji nasz duży ogród, dzielnie nas pilnują, bronią / także przed kretami, nornicami, kunami :)) / są tak wierne, oddane, radosne  i wdzięczne, jak chyba tylko pieski ze schroniska potrafia być. A tyle było obaw co to będzie, jak to będzie, bo to była nasza pierwsza adopcja. Tymczasem psie dziewczyny od razu poczuły sie u nas jak u siebie w domu :) Kochamy je bardzo !!!

 

Serdecznie pozdrawiamy.

Iwona, Ala i Marysia