Lupo to taki pies, który gdyby był człowiekiem, dostałby stypendium na Harvardzie i odkrył, czym jest ciemna energia. Nie chodzi o to, ile potrafi zrobić fikołków i podskoków na jednej łapie. Jest w nim jakaś mądrość, która sprawia, że czasem człowiek zapomina, że to pies. Niestety nikt nie dzwoni w sprawie jego adopcji… Być może osobom oglądającym go zza krat każe rozwiązywać jakieś skomplikowane równania matematyczne albo zastanawiać się nad sensem istnienia ;)

Ma około 7 lat. Kocha długie spacery, podczas których drepcze sobie spokojnie i jest tak pochłonięty węszeniem, że zupełnie nie zwraca uwagi na to, co dzieje się wokół niego. Uwielbia też pływać. Kiedy już się do kogoś przywiąże, jest bardzo oddany i ufny. Bywa uparty i niezależny, a wtedy trudno z nim dyskutować (bo jako geniusz na wszystko ma odpowiedź, wiadomo). Nie jest typem pieszczocha, chociaż w chwilach słabości zdarza mu się wystawiać brzuszek do drapania.