#adoptujSeniora 

Pchełek p 44/03/19 ok. 9 lat 

Trafił do nas w 2018 roku z ogromną ilością pcheł, wycieńczony, był bardzo nieufny do ludzi - widać było, że nie miał nikogo kto o niego by właściwie zadbał.  Pchełek to prawdopodobnie kolejny pies, który spędził życie przy budzie, zostawiony sam sobie, który nie zaznał od ludzi dobroci... Dzięki opiece naszych weterynarzy szybko stanął na łapy, ale wymaga specjalistycznej diety (gastro low fat) - bieżących informacji medycznych udzielą nasi lekrze. 

Rany psychiczne ciężej wyleczyć, ale postępy widać. Pchełek nie będzie kłopotliwym domownikiem. Czas w boksie po prostu przesypia, a na spacerach bardzo się ożywia i cieszy. Widok rozmerdanego ogonka, ciekawości z jaką wywąchuje informacje pozostawione przez inne psy jest niesamowity. Pchełek boi się dotyku w okolicy głowy w pierwszym momencie, ale gdy zorientuje się że to o głaskanie chodzi to  zaraz się rozluźnia. Uwielbia drapanie po pleckach i przy ogonku. 

Inne psyna spacerach ignoruje, ale drażnią go koledzy w boksie i ostatecznie u nas musi mieszkać sam.

Jest nieduży i BARDZO potrzebuje troskliwego i kochającego opiekuna. Wierzymy, że w odpowiednim domu poczuje się w końcu częścią rodziny !